Powoli kończy się zima, dzień się wydłuża, czas więc zabrać się za wiosenne porządki. Przegląd szafy, odsuwanie mebli, wycieranie kurzu z miejsc, do których nikt nie zaglądał od dawna. Porządki nie ominą także domowych sprzętów, niestety niektóre z nich mogą sprawić więcej trudności.
W każdym domu znajdzie się choć jeden przedmiot z mosiądzu
Świeczniki i stare lampy z tego materiału są ponadczasowe i bardzo eleganckie. Niestety wraz z upływem czasu ich wygląd się zmienia i wymagają odpowiedniego czyszczenia.
Zielony osad na rodzinnych pamiątkach z mosiądzu zaburza ich estetykę, a na kuchennych przyborach może stanowić nawet zagrożenie dla zdrowia. Czym czyścić mosiądz? Każda gospodyni domowa ma na to swój specjalny przepis. Na szczęście sposobów jest wiele, a większość z nich wykorzystuje produkty dostępne w każdym domu.
Najprostszym sposobem jest zanurzenie naczynia w oliwie z oliwek, która rozpuści nalot i nie zostawi rys na przedmiocie. Podobny zabieg możemy wykonać z naturalnym mydłem. Moczenie powinno trwać około doby, a po wszystkim dobrze jest mosiądz umyć i wytrzeć delikatnym materiałem.
Pomocne są również mieszanki kwasu, choć należy dokładnie sprawdzić proporcje. Świetnie nada się do tego ocet lub kwasek cytrynowy. Należy zmieszać je z pastą do zębów lub popiołem i bardzo delikatnie pocierać o ścianki naczynia. Trzeba uważać, aby nie zostawić rys. Pamiętaj, aby pasta do zębów nie posiadała składników wybielających. Ocet można również połączyć z sodą oczyszczoną. Taki środek idealnie doczyści praktycznie wszystko, co znajduje się w mieszkaniu. Domowy preparat nie może być zbyt mocny, gdyż za duża ilość octu może spowodować różowe plamy.
Ciekawym sposobem na czyszczenie zarówno mosiądzu jak i srebra jest wykorzystanie ketchupu. Zdziwieni? Wystarczy przeczytać jego skład, aby zrozumieć, że tajemnicą tej metody jest sól i ocet, zawarte w ketchupie. Należy nałożyć odrobinę sosu na ścierkę i pocierać okrężnymi ruchami. Po wszystkim przedmiot dokładnie umyć. Równie intrygujące może wydawać się mycie mosiądzu coca-colą! Kwas fosforowy, który się w niej znajduje z łatwością rozpuści osad.
Niektóre źródła zachęcają do użycia soli w tworzeniu własnego środka na zielony nalot, jednak należy pamiętać, że drobinki mogą porysować powierzchnię. Sól można zmieszać z mąką i octem, dzięki czemu uzyskamy idealną pastę do polerowania. Zdecydowanie nie nada się do tego sól gruboziarnista, a pozostałe rodzaje należy dokładnie rozpuścić w roztworze. Grube ziarna soli można z kolei posypać na plaster cytryny i w ten sposób pozbyć się mocnego osadu. W trakcie czyszczenia można używać delikatnej szczotki ryżowej lub mosiężnej, miękkich ściereczek oraz swoich dłoni. Unikaj kuchennych druciaków i ostrych gąbek.
Jeśli masz obawy przed szorowaniem pamiątek, możesz włożyć je do garnka z octem i solą. Gotowanie przez kilka minut powinno rozpuścić osad, dzięki czemu wystarczy później przedmiot jedynie opłukać i przetrzeć ściereczką. Powyższy sposób sprawdzi się idealnie do czyszczenia garnków i kuchennych przyborów.
Jeszcze inne sposoby dotyczą dbania o biżuterię wykonaną z mosiądzu. W tym przypadku najlepiej zapobiegać powstawaniu nalotu, poprzez przechowywanie jej w zamkniętym pudełku. Należy unikać kontaktu z chemikaliami i wodą. Jeśli wraz z upływem czasu biżuteria zmieni kolor, najlepiej oddać ją do profesjonalnego salonu, gdzie wyczyszczą ją, wykorzystując elektrolizę tak, aby ozdoby nie zostały uszkodzone. Specjalne myjki można zakupić w sklepach z elektroniką, jednak należy samemu ocenić, czy taki zakup jest opłacalny.
Jak widzisz istnieje mnóstwo metod na czyszczenie mosiądzu. Tak naprawdę większość z powyższych składników jest dostępna w każdej kuchennej szafce. Przy pracy należy być bardzo ostrożnym i delikatnym, a ozdoby i przybory odzyskają swój blask i wdzięk.
Oczywiście można kupić wiele produktów dedykowanych do przedmiotów z mosiądzu. Jeśli nie chcesz próbować domowych metod, możesz udać się do specjalistycznego sklepu i poprosić o poradę sprzedawcę.