Trzeba od razu zaznaczyć: pewne prawdopodobieństwo zajścia przez kobietę w ciążę istnieje przez cały trwający cykl. nawet podczas okresu, choć jest to ułamek procenta prawdopodobieństwa, ale nie totalne 0. Ryzyko, czy też szansa zajścia w ciążę nawet, gdy uprawia się seks w te najbardziej niepłodne dni także nie wynosi 0, a przynajmniej mały ułamek 1%. dla jednych to mało, dla innych „zawsze coś”. Niestety, wiele kobiet nie ma podstawowej wiedzy nt. swojego cyklu, czy cyklu w ogóle. Bywają zdezorientowane.
Czasem przeczytają fragment jakiejś wypowiedzi nt. cyklu, zapamiętają jedno zdanie, ale kolejnego, istotnego pod względem uzupełnienia informacji już nie i mają błędny ogląd sytuacji. Są więc kobiety, które zastanawiają się: czy po okresie są dni płodne? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednak jednoznaczna. Trzeba pamiętać, że plemniki mogą przeżyć nawet do kilku dni po stosunku i niejako zaczekać na komórkę jajową uwalnianą podczas owulacji, a to sprawia, że okres płodny u kobiety w całym cyklu wydłuża się o kilka dni względem tego, co dzieje się w organizmie kobiety.
Jak to jednak ogarnąć, żeby choć spróbować odpowiedzieć na pytanie: czy po okresie są dni płodne?
Dni płodne w cyklu łączą się z owulacją, czyli – innymi słowy – jajeczkowaniem. Upraszczając nieco całą sytuację – ma ona miejsce mniej więcej na 14 dni przed kolejną menstruacją. Jednak każda kobieta jest inna, więc obserwacja własnego organizmu właściwie zweryfikuje wszystkie dane dostępne we wszelkich poradnikach odnoszących się do tej tematyki. Długość cyklu to także sprawa indywidualna każdej pani. Warto przez dłuższy czas obserwować swój organizm i nawet zapisywać sobie, kiedy pojawiają się kolejne menstruacje i – jeśli dana kobieta odczuwa pewne objawy owulacji – także dzień owulacji w kolejnych miesiącach.
Rok obserwacji cykli niezachwianych np. braniem leków, wyjazdami, czy permanentnym stresem, daje już pewne pojęcie o swoim organizmie. Można śmiało powiedzieć, że dni płodne kobiety zaczynają się jakieś 5 dni przed owulacją i trwają mniej więcej tyle samo po owulacji. W tym czasie prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest największe, choć też niecodziennie takie samo. Według niektórych źródeł 5 dni po owulacji szansa na zajście w ciążę spada do zera. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie podawane dane statystyczne to sucha teoria. Nie ma dwóch kobiet identycznym przebiegu cyklu.
W podawanych danych wszystko się uśrednia. Owszem, warto się w ową teorię wgłębić, ale bez poznania swojego organizmu przez daną kobietę się nie obejdzie. Poza tym zawsze trzeba mówić o prawdopodobieństwie zajścia w ciążę, a nie o pewności. Na pytanie: czy po okresie są dni płodne? odpowiedź brzmi: nie tak bezpośrednio po. Jednak i jednej i tej samej kobiety miesiąc miesiącowi może być nierówny. Czasem i 12 godzin różnicy w samej owulacji to sporo – zwłaszcza, gdy para chce ciąży uniknąć. Tak naprawdę znaczenie ma nie tylko to, jak przebiega cykl kobiety, ale i właściwości męskich plemników, które mają pewną żywotność.
Ale – niestety o tym wiele par nie wie, nie pamięta i po prostu nie bierze tego pod uwagę. A to spory błąd. Pełnię wiedzy nt, tego, kiedy przypadają dni płodne kobieta będzie posiadał, gdy pozna dokładnie teorię, ale i przebieg własnych cykli. niestety, nie każda dziewczynka wynosi z domu podstawową wiedzę choćby o tym, aby dokładnie się obserwować od momentu pierwszego okresu. W Polsce wciąż spotykamy się ze zjawiskiem wstydu, jeżeli chodzi o rozmowę z młodymi ludźmi o rozwoju ich ciał.
Tymczasem spada wiek dobrowolnej inicjacji seksualnej, To także efekt braku takich rozmów. Ciekawość świata u młodych to także chęć robienia tego, co robią dorośli. Nic w tym dziwnego i nie jest to zjawisko nowe. Tym bardziej dobrze byłoby zadbać o świadomość najmłodszej młodzieży o pewnych sprawach. Młodzi szukają najczęściej odpowiedzi na swoje pytania w internecie i nie zawsze trafiają na wiarygodne i – co istotne – źródła, które wyczerpują temat. A w wielu przypadkach informacja niepełna jest po prostu bezwartościowa
